Zakończenie sprawiło, że całkowicie uszło z niego powietrze...
4/10
wg mnie wlasnie zakonczenie bylo najlepsze, pouczajace... dowodzi tego ze nie da sie stworzyc utpijnego swiata, gdzie wszyscy beda zyc szczesliwi i nie bedzie zła...na koncu filmu przekonujemy sie że zło to czlowiek i nie da sie go uniknac, tak jak tego chcieli bohaterzy filmu
Uwaga, możliwe spoilery!
Zgadzam się z autorem wątku ! I film naprawdę trzymał klimat, sceny z bestiami były naprawdę niezłe, poza tym Bryce Dallas Howard, Joaquin Phoenix i w końcu Adrien Brody świetnie zagrali. Zakończenie wysadziło mnie z fotela, zupełnie zaskoczyło. W negatywnym znaczeniu. Inna rzecz, że końcówka niosła jakieś tam przesłanie, ale reklamy wszem i wobec rozgłaszały ten film jako horror, a na końcu cały ten misternie budowany klimat prysł. Oglądając, nastawiłam się na porządną dawkę strachu i zakończenie, które nie zamknie historii w całości, bo takie filmy grozy są wg mnie najlepsze. A tu taki szok...
Niemniej jednak moja ocena to 7/10. Gdyby inaczej poprowadzono akcję, pewnie byłoby coś koło 8/10, 9/10. Moja obecna ocena uzwględnia niezwykły klimat i nastrój, jaki panował na początku filmu. Bądź, co bądź, to sztuka stworzyć coś takiego, a zakończenie to po prostu zamysł twórcy, który nie przypadł mi do gustu.